Lewe zwolnienia zmorą pracodawców. Detektyw czy Agencja Detektywistyczna najlepszym wyjściem z sytuacji
Jak może pomóc prywatny detektyw przy lewych zwolnieniach? Bycie pracodawcą z pewnością nie jest łatwe. Ogrom spraw do załatwienia, częste zmiany w prawie oraz zarządzanie zasobami ludzkimi wymagają dużej ilości czasu i energii. Jedną z wielu trudności, z jakimi muszą się mierzyć pracodawcy, to lewe zwolnienia lekarskie swoich pracowników. Proceder ten w ostatnich latach znacznie przybrał na sile, co bardzo komplikuje organizację pracy, generuje straty czy zmusza innych pracowników do pracy w godzinach ponadwymiarowych.
Dla pracodawcy pracownik na lewym zwolnieniu oznacza dodatkowe koszty płacenia mu zasiłku chorobowego – przez pierwsze 33 dni obciążony jest bowiem pracodawca. Dopiero po upływie tych dni obowiązek przechodzi na Zakład Ubezpieczeń Społecznych. Dla ZUS-u lewe zwolnienia to także ogromny problem, w związku z czym przeprowadził własne badania. Wynika z nich, że aż co 20 zwolnienie nie ma podstaw – jest „naciągane”.
Przyczyny wzrostu liczby lewych zwolnień
Jedną z przyczyn lawinowego wzrostu lewych zwolnień jest możliwość uzyskania ich przez teleporady. Możliwość teleporad wprawdzono w związku z pandemią COVID-19 w celu ograniczenia niepotrzebnego przemieszczania się. Jednak jak to często bywa, pewna grupa osób od razu zwietrzyła okazję do wyłudzeń. Podczas teleporady wystarczy wymyślić kilka objawów chorobowych, a lekarz nie będzie w stanie zweryfikować ich prawdziwości i wypisze zwolnienie.
Drugą możliwością są „receptomaty” czyli strony internetowe, gdzie kontakt z lekarzem ma się tylko w formie czatu. Teoretycznie chory pracownik podaje tylko swoje objawy, a lekarz za odpowiednią opłatą wypisuje zwolenienie i wystawia receptę. Tym sposobem można szybko uzyskać lewe zwolnienie bez wychylania nawet nosa z domu.
Sporym problemem jest także wyłudzanie lewych zwolnień lekarskich od lekarzy psychiatrów. Psychiatra w dobrej wierze jest w stanie wystawić nawet kilkutygodniowe czy kilkumiesięczne zwolnienie. Jest to nie tylko problem dla pracodawcy, ale także w szerszej perspektywnie dla osób naprawdę chorych. Na osoby prawdziwie leczące się psychiatrycznie patrzy się teraz przez pryzmat wyłudzeń i kombinatorstwa. Dodatkowo kontrole ZUS-u z pewnością nie poprawiają samopoczucia osoby naprawdę chorej.
Bardzo zaskakujący jest również powód, dla którego pracownicy w ostatnich miesiącach masowo udawali chorych i zalewali pracodawców lewymi zwolnieniami. Ten powód to.. ceny paliwa. To nie żart. Dla wielu osób niedawne ceny paliwa były tak zaporowe, że bardziej opłacało im się wyłudzić lewe zwolnienie lekarskie, niż ponosić dużo większe niż zazwyczaj koszty związane z dojazdem do pracy.
Możliwości skontrolowania „chorego” na lewym zwolnieniu
Pracodawca może wystapić z prośbą do ZUS-u o kontrolę pracownika, którego podejrzewa o lewe zwolnienie. Podstawa prawna kontroli to Ustawa o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa. Pracodawca szczególnie powinien mieć na oku pracownika, który był już karany za wyłudzanie zasiłku chorobowego. Podejrzenia wzbudza także fakt, że w przeszości jego zwolnienia były częste, ale krótkie. Również zwolnienia wystawiane przez różnych lekarzy są podejrzane.
Inspektor ZUS-u ma prawo skontrolować pracownika pod adresem, który ten wpisał jako miejsce przebywania podczas choroby. Może to być dom lub miejsce prowadzenia działaności gospodarczej. Nieobecność pracownika pod wskazanym adresem pociąga ze sobą poważne konsekwencje. Jeżeli inspektor znajdzie dowody na to, że pracownik nie jest chory lub wykorzystuje czas zwolnienia w niedozwolony sposób, czeka go utrata zasiłku chorobowego. Możliwe jest również dyscyplinarne zwolnienie z pracy.
Kontrola lewych zwolnień przez pracodawcę
Pracodawca również może na własną rękę sprawdzić pracownika. Często jednak są to kontrole nieskuteczne, bo pracodawca nie ma do nich odpowiednich narzędzi ani przygotowania. Dowody zebrane w amatorski sposób sąd może podważyć, jeśli dojdzie do rozprawy. Dobrym rozwiązaniem jest kontrola, czy monitoring ewentualnie podsłuch o ile Pracodawca ma odpowiednie zgody.
Najlepszy sposób weryfikacji lewego zwolnienia – prywatny detektyw
Po przeanalizowaniu dostępnych opcji, na prowadzenie wysuwa się wynajęcie prywatnego detektywa. Tylko pracownicy agencji detektywistycznych mają odpowiednie przygotowanie do tego, aby profesjonalnie przeprowadzić kontrolę nielojalnego pracownika. Agencja detektywistyczna czy detektyw z Temida potrafi zdobyć niepodważalne dowody, które posłużą później w sądzie. Ma swoje wypracowane metody pracy takie jak obserwacja, sposoby na szybkie i skuteczne działania. Jeśli jesteś pracodawcą, który naraża się na straty z powodu lewych zwolnień, zmień swoją sytuację. Wynajmij prywatnego detektywa, który zajmie się Twoją sprawą profesjonalnie i dostarczy Ci wszystkiego, czego potrzebujesz. Zapraszamy do kontaktu z naszą Agencją.